Saturday, February 27, 2010

Devendra, my heart

Íkr frá sál.




i niczego się nie nauczyliście.

to samo jedno s ł o w o . które nie jedno dziecko marzy wypowiedzieć. to samo do którego układa się całkiem niemiłe teksty glupich piosenek *które potem ktoś inny ściąga i slucha w nieodpowiednich momentach*. to s ł o w o które istnieje tylko w liczbie pojedynczej a wcale nie opisuje pojedynczej osoby i za chuja nie odmienia się na liczbę mnogą. mimo że zuooo jakie daje mnoży się milionowo. to s ł o w o . które zamiast uczyć i kochać - izoluje.
to samo s ł o w o nie daje mi spać. psuje mi poukładane szelfy myśli. wprawia w dziwne stany. s ł ó w k o przez które zamykam sieu z żarówką. jak dziś.













devendra. lov.
enjoy.


1 comment:

  1. jej, zgadzam się w chui.




    + Devendra = jeden z moich loflof folkowych panów. [najulubieńszy?]

    ReplyDelete